Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po co przyszli do Polski sowieccy żołnierze

04 września 2009 | Publicystyka, Opinie | Marek Magierowski
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa

Miejsce pamięci poświęcone rosyjskim ofiarom wojny polsko-bolszewickiej byłoby niebezpieczną aberracją – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Polsko-rosyjskie pojednanie, według publicysty „GW” Pawła Wrońskiego, powinno wyglądać tak: „Ważne, by rzeczywiście powstały instytuty badające historię Polski i Rosji. W uczciwej dyskusji łatwiej będzie marginalizować radykałów z obu stron grających na historycznych emocjach. Ważne […], by np. w Tucholi, gdzie zmarło najwięcej jeńców wojny polsko-bolszewickiej, powstało miejsce pamięci. To prawda, ci jeńcy – w odróżnieniu od oficerów z Katynia – nie zostali zamordowani, lecz zmarli, ale w 1920 r. byli pod opieką państwa polskiego. Powinno się tak stać nie dlatego, że wypomniał to Putin, czy oczekujemy rewanżu, ale dlatego, że takie są nasze wartości” („Dlaczego powinniśmy podziękować Putinowi”, „GW”, 3.09.2009 r.).

Czyje to „nasze wartości”, chciałoby się zapytać? Polaków, Pawła Wrońskiego czy redakcji „Gazety Wyborczej”? Jakież to wartości każą stawiać pomniki najeźdźcom?

Ofiary rewolucji

Zanim zostanę zmarginalizowany jako nieuleczalny polonofil i radykał, pozwolę sobie raz jeszcze zagrać na historycznych emocjach.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej ok. 20 tysięcy rosyjskich żołnierzy zmarło w obozach jenieckich, najczęściej w wyniku ciężkich chorób zakaźnych. Ci sami żołnierze mogli zginąć na przedpolach Lwowa, nad Prypecią, w Radzyminie. Zapewne natychmiastowa śmierć od kuli przyniosłaby im ulgę, umieranie na tyfus było dodatkową, straszliwą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8413

Spis treści

Ekonomia

Alma zapowiada cięcie inwestycji
Analitycy coraz lepiej postrzegają polską giełdę
Biegły zbada sprawę PGNiG
Cytat dnia - Jean-Claude Trichet
Cztery fundusze kupiły obligacje drogowe
Dochodowe ratowanie banków
Dymisja w ZUS z dziurą budżetową w tle
Euro zaczęło tanieć
GM: więcej pomocy dla Opla
Inflacja według regionów
Jedna trzecia torów do zamknięcia
Kalendarium gospodarcze
Liczba dnia - 50 mld dol za obligacje MFW
Mniej słodko w nowym sezonie
Nadmierna ostrożność dyrekcji
Niemiecki przemysł samochodowy przed krachem
Nowy prezes w grupie Gino Rossi
Nowy szef Presspubliki
Odzieżowy Próchnik już bez Rafała Bauera
Paryżanin na kryzys
Plan dochodów KNF wykonany
Podwyżka cen za śmieci nie pomogła ekologii
Powolne ożywienie
Prezes wierzy w zysk na koniec roku
Prezydencki sprzeciw wobec prywatyzacji
Regiony wprowadzają pakiety antykryzysowe
Rekordowa kara za nieetyczne zachowanie
Resort skarbu pod stoczniową ścianą
Rosja nie zakręci kurka
Rosjanie wesprą Centrozap
Rusza rynek do handlu obligacjami
Rząd zachowa kontrolę nad budową elektrowni jądrowej
Sieć restauracji Sfinks ma w przyszłym roku wyjść na prostą
Sygnały ożywienia na stalowym rynku
Słaba końcówka notowań
W kioskach westy zastąpiły marlboro
W skrócie
Wskaźnik do lamusa
Wyzwania dla przemysłu
Wyższe przychody z pakietów medycznych
Zacznijmy robić biznes na nauce
Zaostrza się spór o ceny prądu
Zaufania nie da się wycenić
Łyżka dziegciu w beczce optymizmu
Zamów abonament